Hej Kochani!
Przyszykowałam dla Was kolejną fotorelację krok po kroku metody wydobywania skrętu, czyli plopping :-) Dla zaawansowanych kręconowłosych to nie będzie żadna nowość, ale jestem pewna, że jeszcze nie wszyscy ją znają, także zapraszam do dalszego wpisu! :-)
Plopping jest idealny dla włosów kręconych, puszących się, a przede wszystkim pomaga bardziej wydobyć skręt.
Zadaniem tej metody jest przygotowanie włosów do wyschnięcia naturalnego lub wysuszenia dyfuzorem.
Co potrzebujemy:
– produkt do stylizacji
– ręcznik lub koszulka bawełniana
Ja do tej metody używam koszulki :)
Po umyciu nakładamy oczywiście produkt stylizujący na włosy i zabezpieczacz na końcówki. Następnie postępujemy wg poniższego schematu :)
1. Rozkładamy koszulkę z rękawami skierowanymi do Nas,
2. Przykładamy głowę do ręcznika tak, by wszystkie włosy złożyły się razem na czubku głowy.
3. Górną część koszulki nakładamy na całą głowę aż do karku tak aby zakryć wszystkie włosy.
4. Chwytamy dwa rękawy i ściskamy nimi całą koszulkę tak aby nie było przestrzeni między nią, a włosami.
5. Zwijamy rękawy w dwa wałeczki.
6. I związujemy dwa wałeczki z tyłu głowy.
Po nałożeniu koszulki wyglądamy komicznie :D Ale efekty są super!
Trzymam koszulkę na głowie nawet z 2-3 h, następnie zdejmuję i czekam aż włosy wyschną naturalnie bądź suszę je dyfuzorem.
Moje loczki są przede wszystkim bardziej skręcone i zbite :-)
Plopping polecam przede wszystkim osobom, którym ciężko jest wydobyć naturalny skręt poprzez ugniatanie włosów z produktem stylizującym, ale też by ogółem bardziej włosy skręcić :)
Dajcie znać czy używałyście tej metody i jakie są Wasze efekty!
Buziak!
15 Responses
Specjalnie ojca koszulki kradłam kiedyś do ploppingu! :D Choć swoje i tak muszę i odsączyć i pougniatać, żeby jakoś wyglądały :)
Haha :D Tak zapomniałam wspomnieć, że koszulka powinna być duża :)
Stosuję też, ale zostawiam na głowie z 10-15 minut, muszę wypróbować z trzymaniem tego dłużej, tylko że wtedy to mi dnia zbraknie na ogarnięcie włosów, jak rano nakładam olej, trzymam ze 2 godziny, potem jakaś maska z pół godziny i potem jeszcze plopping z godzinę albo dwie, a jeszcze włosy mi ze 4 godziny schną xD
Hahahah :D Dzień wyjęty z życia :D Znam to! :D Kinia pokaż mi zdjęcia włosów przez e-maila lub przez fanpage w wiadomości jak masz ochotę :)
To muszę zaopatrzyć się w dwie koszulki☺. Jedna do wycierania druga do ploppingu ☺. Czego nie robi się dla ładnych loczków .
Misiek007
Tak! :D Najlepiej ta do ploppingu niech ma rozmiar większy :)
Ja trzymam o wiele krócej…Może jakbym spróbowała dłużej to jeszcze bardziej podbiłoby mi skręt? :D
Możliwe! :)
Ja też tak robię ale ja zostawiam na noc i rano suszę :P
Szacun za spanie w ręczniku w nocy, mi było na maxa niewygodnie i na jednym razie się skończyło :(
Czy włosy po tak długim trzymaniu pod koszulką nie przetłuszczą się szybciej? Chętnie wypróbuję, ale trochę się obawiam, że trzeba będzie wcześniej włosy umyć :)
Wydaje mi się, że nie ma tam aż takiego ciepła pod koszulką by wlosy miały się przetłuścić. No chyba, że w mieszkaniu będziesz miała tak gorąco, że będzie Ci się pocić skóra głowy. Niestety mi się nie przetłuszczają włosy, więc ciężko powiedzieć, ale może po prostu trzymaj koszulkę max godzinkę na głowie :)
U mnie już się nie sprawdza ; ( kiedyś ładnie podbijal mi skręt, a teraz zamiast loków mam powinno coś z gniazdem ns czubku. W ogóle załamka, bo odkąd dbam o włosy coraz mniej się kręcą i szybko gubią skręt. Możesz polecić jakiś niedrogi stylizator do cienkich rzadkich włosów? Krem isana za ciężki, żel lniany nie trzyma. ..dobrze sprawdzała mi się Joanna mrożąca, ale alko zrobiło przesusz ;@
To jest częsty problem… zazwyczaj włosy im zdrowsze tym mniej się kręcą :| ale jesteś pewna, że np. gdy teraz włosy są zdrowsze to nie obciążasz ich za mocno emolientami? Ciężko mi polecić cokolwiek, bo to co bym poleciła to już wymieniłaś.
Marzą mi się takie piękne loczki. Mam naturalnie rude, grube i długie włosy. Loki dodatkowo by uatrakcyjniły moją czuprynę. Koszulkowanie niestety wydobyło fale tylko na chwilę. Jestem zawiedziona no ale cóż widocznie nie można mieć wszystkiego;)