Cześć Kochani!
Przed Wami kolejna rzecz, która nie dość że pomaga włosom urosnąć to również przyjemnie masuje poprzez wibracje… A mowa o świetnym masażerze marki Vitagoods :-)
Pierwszy raz zobaczyłam go w filmie o poroście włosów u youtuberki Sayria Jade, która jest prześliczna i którą uwielbiam :-) Filmik TUTAJ. Podała ona kod rabatowy na -50%, który nadal działa po wejściu TUTAJ. W zasadzie ten kod nakłonił mnie do kupna tego masażera, bo bez niego wątpię, że bym się na niego zdecydowała :-)
edit. 16.02.2018
Nowy kod to ‘SUN20‘ i jest on od Youtuberki SunkissAlba :-)
Masażer kosztuje $40, ja zapłaciłam z kodem $20 + wysyłka $14,19 (paczka idzie z USA). Po przeliczeniu zapłaciłam za niego ok. 130 zł przez PayPal :-) Jednak był to prezent, który zrobiłam sama sobie z pewnej okazji, także przebolałam to. Długo szukałam idealnego masażera :-) Ale czy go znalazłam ?
Masażer przede wszystkim ma za zadanie zwiększyć przepływ krwi do skóry głowy, wzmocnić cebulki, usuwać martwy naskórek gromadzący się na skórze głowy. To wszystko sprawia, że skóra Naszej głowy jest zdrowa, a co najważniejsze, masażer swoimi właściwościami przyspiesza porost włosów. Poza tym masaż z wibracjami jest niesamowicie przyjemny.
Został on stworzony do każdego typu włosa, także genialnie również radzi sobie nawet z grubymi, gęstymi, kręconymi włosami
Vitagoods został zrobiony z grubego i solidnego plastiku. Natomiast część masująca to materiał typu guma. “Kolce” masujące są długie, trochę twarde, świetnie wykonują swoją pracę :-)
Z góry na plastiku posiada On gumowy przycisk, dzięki którym można włączyć i wyłączyć wibrację.
Sama wibracja jest mocna o dużej sile co pokazuje , że to porządny produkt. Ponadto sam masażer można odkręcić, jest tam ukryta bateria, która jest solidnie zakręcona śrubokrętem. Baterię jaka potrzeba to 1 AA. Nie jest to ten chudy paluszek, tylko ten klasyczny :D Zazwyczaj po użyciu pozostawiam masażer do wyschnięcia w dwóch częściach, ponieważ woda dostaje się do środka.
Masażer jest wodoodporny, więc nie musimy się bać, że woda dostanie się do baterii. Sam uchwyt również jest ok, więc masuje się nim bardzo wygodnie.
Mamy do wyboru kilka kolorów, ja kupiłam turkusowy, taki jak ma Sayria, bardzo przypadł mi do gustu :-) Masażer posiada białe napisy ‘Vitagoods’ oraz przy przycisku “ON” i “OFF” jednak mi się one już całkowicie zmyły :D
Jak go używam ?
Zawsze podczas mycia, tuż po rozczesaniu myjadła/odżywki na długości :-) Wtedy mając jeszcze myjadło, przed nałożeniem szamponu, masuję skórę głowy przynajmniej 7 minut.
Raczej nie robiłam tego nigdy na włosach suchych :)
Jak wykonywać masaż ?
Przykładam włączony masażer do skóry głowy i delikatnymi okrężnymi ruchami masuję :-) Czasami są to półokrężne ruchy w dwie strony. Nawet przykładając sam masażer, wibracje sprawiają, że skóra głowy jest już masowana. W zasadzie najlepiej będzie jak sami wyczujecie ten idealny ruch.
Minusem jest na pewno cena, choć dobrze ze chociaż jest ten kod -50% :) Może jak mieszkacie w innych państwach, przesyłka wychodzi taniej :) Kolejnym może być to, że do zestawu nie jest dodana pierwsza bateria. Ja zachwycona, że zaraz użyję masażer, najpierw musiałam chodzić po domu i szukać baterii :D
Alternatywa dla Vitagoods
Jeśli ten masażer jest dla Was za drogi, istnieją inne różne alternatywy na rynku. Są masażery bez wibracji i z. Ja polecam z wibracją, bo to zupełnie inny level masowania skóry głowy i na pewno o wiele więcej jej daje :-) Wysyp masażerów jest oczywiście na Alixpress :-) Są o wiele tańsze np. za 15 zł. Jednak nie wiem jak to wygląda z wibracją, czy jest tak silna jak w przypadku Vitagoods.
11 Responses
Nie mam takiego masażera ale myślę,że mógłby być świetny dla mojej skóry głowy:)
Nie posiadam, ale ciekawa opcja :) No i pewnie mega przyjemne :D Może się skuszę, ale na jakąś tańszą opcję.
No jasne! Te na aliexpress ponoć są całkiem całkiem :-)
Nie słyszałam o takim masażerze do skóry głowy, ale zachęciłaś mnie, abym go przygotowała. Mam ochotę się przekonać czy mi takie działanie będzie odpowiadało. To musi być świetna sprawa!
Pozdrowionka! :)
Bardzo polecam :)
Przez Twój wpis w ogóle się dowiedziałam o istnieniu takiej rzeczy! :D aktualnie raczej go nie kupię, bo mam inne wydatki na głowie ale kto wie,może w przyszłości ;) co do porostu włosów, to jakie jest Twoje odczucie względem słynnego ostatnimi czasy Hairvity? Może stosowałaś i możesz się podzielić opinią, a jeśli nie,to także chętnie poznam Twoje zdanie względem tego produktu :)
Pozdrawiam :)))
Hairvity nie używałam, aczkolwiek nie wykluczam. Póki co chcę by moja wątroba wypoczęła po 3 miesięcznej kuracji z tabletkami Calcium Pantothenicum :) Jesli będę myślała o kuracji na porost kolejnej 'tabletkowej' to pewnie wybiorę Hairvity :)
Nie słyszałam nigdy o takim gadżecie :)
W sumie to fajny gadżet ;)
Mam i jest moim ulubieńcem :-) polecam
Słyszałam, że takie urządzenie może zdziałać cuda :)