Hej, hej! :)
No cóż, prawie połowa miesiąca za Nami, a dopiero dzisiaj pojawia się aktualizacja włosów z zeszłego miesiąca, lutego :)


No cóż (po raz drugi :D ), ale włosy wyglądem nie powalają :D Zastanawiam się czy jest to wina przyłożenia się do olejowania tak w 80%, przeproteinowania czy okresu grzewczego, który już w styczniu dał im w kość. Myślę, że trochę przesadziłam z proteinami, bo co trzy mycia to raczej jest za często w moim przypadku, a trochę pod tym kątem chciałam je sprawdzić no i mam :D A co wy sądzicie ?



Szampony łagodny – Biovax Opuntia Oil&Mango
Szampon oczyszczający Joanna Color Boost Complex, Joanna Zakwaszająca
Mycie na długości – Petal Fresh Lawenda, Petal Fresh Aloe&Citrus, Kallos AloeDevaCurl No-PooKallos Color, Vatika z czarnuszką maska, 
Oleje – Anwen Mango, z orzeszków ziemnych
Odżywki – Swiss Image Colour Care
Maski – Planeta Organica marokańska, Fitokosmetik poprawa wzrostu, Anwen do włosów wysokoporowatych, Anwen do włosów średnioporowatych
Stylizacja – Kinky-Curly Original Curling Custard Gel, Kemon Hair Density Curl, Kemon Actyva Disciplina Curly Cream, Tigi Catwalk Curlesque, Nivea Flexible Curls&Care
Zabezpieczenie końcówek – Isana Oil Care
Peeling – Pharmaceris trychologiczny
Suplementy – Brak
Kuracje – Banfi

Produkty zaznaczone kursywą użyłam podczas mycia włosów do zdjęcia aktualizacyjnego :-)

Pod koniec marca umówiona jestem na wydłużenie blondu i nadaniu włosom większego ombre, potem myślę, że na dłużej dam włosom odpocząć, ale kto wie :-)

Luty właściwie zleciał mi w mig, bo po chorobach i słabszej odporności zostały mi tylko dwa tygodnie tego miesiąca, jednak i tak wcierałam Banfi jak szalona i zauważyłam sporo wyrastających włosków, które też mocno mnie denerwowały i nadal tak jest, ale dobrze, że w ogóle są! :D O wszystkich spostrzeżeniach przeczytacie w specjalnym wpisie z podsumowaniem akcji #wcierambanfi tuż po jej zakończeniu pod koniec marca :)

Zapraszam Was na mojego instagrama, gdzie staram się dodawać często coś na Instastories, można być tam ze mną bardziej na bieżąco :)

Post udostępniony przez 🌀Curly Madeleine 🌀 (@curlymadeleine)

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *